17 maja 2009

Fotorelacja ze Złazu Ekip - działo się, działo!


By poczuć ten klimat, trzeba było tam być. Góry,
słońce, Biały Dunajec, górale, młodość, przygoda,
radość, dobry skautowy duch!




















14 maja 2009

STOWARZYSZENIE HARCERSTWA KATOLICKIEGO
„ZAWISZA”
FEDERACJA SKAUTINGU EUROPEJSKIEGO

Ogólnopolska Pielgrzymka Przewodniczek - Czerna 2009 rok
„Wędrówka do źródeł radości…”
18-19-20 Września 2009 rok

 
Z ogromną radością zapraszam WAS do udziału w Ogólnopolskiej Pielgrzymce Przewodniczek, tym razem będziemy wędrować do przepięknego, ukrytego w wręcz mistycznym miejscu Sanktuarium Matki Boskiej Szkaplerznej i św. Rafała Kalinowskiego w Czernej pod Krakowem (www.karmalczerna.pl) Podczas pielgrzymowania będziemy rozważać tajemnicę wielkiego DARU jakim są sakramenty święte.
Bóg zechciał nas obdarzyć wielkim dziedzictwem jakim jest NIEBO a sakramenty są ścieżką do tej nieskończonej radości.
Wyruszmy tą drogą….

Namiestniczka Przewodniczek


11 maja 2009

ODA DO PIEROGA...czyli jaskinie, radość, pierogi i młode przewodniczki


Maj, mięsiąc miliona akcji harcerskich, harców,złazów i igraszek.

Młode przewodniczki w tym czasie tez mogą pochwalić się swoją przygodą!

Odbył się I Ogólnopolski Złaz Ekip Młodych Przewodniczek - Biały Dunajec 2009 

Złaz pełen przygód i kosztowania radości zarówno w sposób duchowy jak i fizyczny. Przeszłyśmy kilka jaskiń między innymi Raptawicką, Mylną i Smoczą Jamę , odwiedziliśmy piękne tatrzańskie doliny ( np. Kościeliską, Wąwóz Kraków)...

Przeczytajcie kawałek recenzji Młodych Przewodniczek ze złazu:

"Pełne entuzjazmu ruszyłyśmy dalej do ostatniej jaskini-Smoczej Jamy. Przed nami rozległ się prześliczny widok ośnieżonych gór. To było niesamowite przejść się po śniegu po kolana w maju! Doszłyśmy do metalowych drabinek, które prowadziły do naszego celu. Jak każda z wcześniejszych jaskiń i ta miała łańcuchy, których trzeba było się złapać i wspiąć pod górę. Jak się okazało największą przeszkodą były mokre skały, które były bardzo trudne do przejścia. Do tego na jakieś 6 osób miałyśmy tylko jedną latarkę! Ale oczywiście jak zwykle w dobrych humorach i ze śmiechem na twarzy wydostałyśmy się na zewnątrz"

Przewodniczki z Warszawskiej Ekipy Młodych Przewodniczek

"Po przejściu Jaskini Raptawickiej, Mylnej, Smoczej Jamy wracałyśmy przez dolinę. Dziewczyny zaskakiwały i co lepsze zarażały energią. Nie omijały błotnych dróg, zbiegały śpiewając. Nie obyło się bez oscypka pokoju. Wróciłyśmy żeby przed Mszą św. Domyć się …rzecz pozornie niemożliwa. Nie sposób nie wspomnieć też o obiedzie. Pierogi były tego dnia… PIEROGI. Pokarm nadzwyczajny, a jakby tego było mało… w ilu opcjach! Z kapustą , grzybami, mięsem , ruskie, serem na słodko, z owocami… hm… należy się oda do pieroga!"

Ekipa Młodych Przewodniczek z Lublina

No właśnie były też pierogi - obiad okazał się genialny. Już na samych zakupach było śmiesznie - kiedy to pani która nas obsługiwała zaczęła liczyć paczki pierogów ( a pierogi były najlepszej jakości - wyrabiane na miejscu można powiedzieć że były góralskie!)

Było około 17 paczek pierogów to daje razem jakieś 280 pierogów... Jednak dałyśmy im radę i praktycznie wszystkie zostały zjedzone ze smakiem. 

Ale złaz to nie tylko pierogi i jaskinie to też spotkanie z "radością" jako jedną z podstawowych cech każdej młodej przewodniczki. Zastanawiałyśmy się skąd ma wypływać nasza radość i jakie są jej źródła..pomógł nam w tym Ksiądz Paweł który dzięki swoim konferencją pokazał nam ścieżkę do do tej postawy. 

Było pięknie, a już niebawem na stronie FSE.PL pojawią się nasze zdjęcia i opis naszych przygód. 

Ale już zapraszam wszystkie młode przewodniczki na II Ogólnopolski Złaz Ekip Młodych Przewodniczek - miejsce jeszcze jest wielką tajęmnicą EKIPY NAMIESTNICTWA. 

Póki co dziękuję wszystkim szefowym które podjęły wyzwanie do przygody wraz ze swoimi ekipami. Dzięuję za WASZ entuzjazm i otwarte serca. 

Dziękuję Księdzu Pawłowi K za obecność i słowo radości oraz ASI P za wsparcie i pomoc w przeprowadzeniu złazu.

GRAZIE!